Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanyou
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 2754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 14:12, 06 Lis 2007 Temat postu: "Michael cz 6" |
|
|
Pisarz spojrzał na zegarek, było coś koło 12.
Już tak późno?
Poszedł do swojego pokoju, zarzucił na siebie jakąś koszule i jeansy. Zszedł na dół i patrząc na Tommego siedzącego na sofie, wpadł mu do głowy pomysł.
- Słuchaj, ja dziś się prześpię na tej sofie. Ty możesz zając mój pokój. Tak będzie najlepiej.
- Dobrze, chyba wiem o co Ci chodzi. – powiedział chłopiec.
Razem udali się do kuchni. Meikel otworzył lodówkę. Była prawie pusta. Spojrzeli na siebie, Tommy zaczął się śmiać.
- Chyba musimy jechać na zakupy. – powiedział Michael drapiąc się znacząco w głowę.
Pojechali do jakiegoś supermarketu. Jeździli między regałami i najpierw wybierali wszystkie rzeczy potrzebne do obiadu. Postanowili sobie zrobic spagetthi. Wybrali sos słodko – kwaśny.
- Tommy, jak masz na coś ochotę to sobie wybierz. – powiedział pogodnie Meikel.
- Naprawde mogę? – zapytał.
- No a czemu nie? Masz prowadz wózek i bierz co chcesz. – uśmiechnął się.
Chłopiec zdziwiony, a zarazem szczęśliwy prowadził wieli wózek. Wrzucił do niego chipsy, popcorn do mikrofalówki, jakieś żelki, batoniki. Spoglądał ukradkiem na Michaela czy czasami nie przesadza, ale ten wyglądał bynajmniej na zadowolonego. Szedł cały czas z uśmiechem na twarzy. Gdy podeszli do kasy, kasjerka posłała im serdeczny uśmiech. Kasując rzeczy powiedziała.
- Rzadko się widzi tak szczęśliwego ojca z synem.
Michael troche speszony kiwnął głową. Nawet nie wiedział co powiedzieć. Kasjerka uśmiechnęła się jeszcze szerzej. Zapłacili i odjechali od kasy. Tommy śmiał się od dłuższego czasu, ale dopiero teraz pisarz to zauważył.
- Co cie tak rozbawiło? – zapytał.
- Twoja mina. – odpowiedział rechocząc wesoło.
- Tak, bardzo śmieszne. – chwile udał, że jest poważny, ale nie wyszło mu to i również zaczął się smiać.
Dojechali do domu śpiewając piosenkę, która leciała w radiu. W domu zabrali się za gotowanie spagetthi. Tommy mieszał sos, a Meikel przypiekał mielone na patelni. Właczyli sobie radio i gawędzili co będą robic potem. Mieli w planach obejrzenie jakiejś komedii i zajadaniem się popcornem.
Obiad im się udał. Obejrzeli sobie komedie „Starsky i Hutch”. Pograli sobie w chińczyka. Nawet nie spostrzegli się, że już zblizała się godzina 22. Meikel przebrał łozko chłopcu w świeża pościel chciał już odejśc.
- Opowiesz mi bajke na dobranoc? – zapytał Tommy gdy pisarz stał juz w drzwiach.
- A nie jestes za duży na bajki? – zapytał.
- Jestem, ale nikt mi nigdy nie opowiadał... – powiedział smutno.
Pisarz usiadł na skraju łóżka i zaczał opowiadac bajke małemu. Była o księciu, który stracił rodziców i został wygnany z królestwa przez swojego wuja. Opiekowali się nim wieśniacy. Z czasem zapomniało tym ,ze był księciem. W końcu chłop umierający już ze starości powiedział chłopcu kim jest. Książe wtedy już 20 letni powrócił na zamek i strącił wuja z tronu. Zabrał ze sobą kobiete – matke która się nim opiekowała i jej dzieci. Żyli długo i szczęsliwie.
Chłopiec wyobraził sobie siebie w roli ksiecia. A wujka jako zla matke, która go nie chce. W krótce potem zasnął. Meikel popatrzał jeszcze chwile na chłopca i poszedł na doł na sofe. Wziął sobie koc i jedna poduszke. Połozył się i czekał na sen. Gdy w końcu zasnał przyśnił mu się sen. Siedział na miejscu świadka i adwokat zadawał mu pytania, a on na żadne nie potrafił odpowiedzieć. Obrońca matki chłopca coraz bardziej naciskał na niego. W końcu wstał i wybiegł z sali. Tommy patrzał na niego osądzającym i zawiedzionym wzrokiem, pełnym żalu i smutku.
Obudził się zalany potem i w tej samej chwili spadł z łozka.. Poszedł do kuchni nalał sobie coli i wypił duszkiem. Wrocił z powrotem na sofę. Zasnał dośc szybko i do końca nocy spał już spokojnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hanyou dnia Wto 14:24, 06 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zeir4m
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wr0claw
|
Wysłany: Wto 14:20, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
a jaka piosenke spiewali? a po takim wypiciu coli nie odbilo mu sie? jak ten ksiaze stracil wuja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanyou
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 2754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 14:24, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
"Poszedł do kuchni nalazł sobie coli i wypił duszkiem, beknął sobie głosno i długo"
lepiej kochanie'? Ja wiem,że ty tak robisz wiesz,ale nie znaczy wcale, że Michael tez tak musi czynić.
a piosenka ? co Cie to :P wazne ze razem spiewali ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zeir4m
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wr0claw
|
Wysłany: Wto 14:32, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Hanyou napisał: | "Poszedł do kuchni nalazł sobie coli i wypił duszkiem, beknął sobie głosno i długo"
lepiej kochanie'? Ja wiem,że ty tak robisz wiesz,ale nie znaczy wcale, że Michael tez tak musi czynić.
|
Nie powiem kto beka  ten sen taki dramatyczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanyou
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 2754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 15:14, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Zeir4m napisał: | Nie powiem kto beka  ten sen taki dramatyczny  |
To co się cieszysz skoro jest taki dramatyczny No i ten teges, gdy komus cos smakuje wypada sie beknac ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zeir4m
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wr0claw
|
Wysłany: Wto 19:03, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
no bo dramat smieszny ;x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shayla
Gość
|
Wysłany: Wto 19:22, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Sen może i dramatyczny, ale jak już widzę, ma to jakiś związek z tym, co się stanie w przyszłości... Proroczy sen?
A co do bekania, każdemu się może zdążyć ;P
Idem czytać dalej^^
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanyou
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 2754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 19:26, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Nie powiem. Dowiesz sie później :P uwielbiam tą niepewnośc :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shayla
Gość
|
Wysłany: Wto 20:19, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Teraz to już jestem pewna że mam rację
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanyou
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 2754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 20:28, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
dlaczego masz pewnośc ?;x
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zeir4m
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wr0claw
|
Wysłany: Wto 20:51, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
to napisz inaczej i niebedzie miala racji 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shayla
Gość
|
Wysłany: Wto 21:31, 06 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jestem pewna, bo napisałaś że uwielbiasz tą niepewność...
To tak, jakbyś chciała powiedzieć: "tak, masz rację, ale potrzymam cię jeszcze trochę w niepewności"
To mówi samo za siebie ;D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Hanyou
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 2754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Śro 18:54, 07 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ale może być tak, że ty myślisz, że masz racje ja pisząc to bardziej Cie podpuszczam, a tak naprawde będzie co innego ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Yui_Lin
Moderator

Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 1257
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 4don
|
Wysłany: Sob 18:16, 24 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja nigdy nie umiałam robić popcornu w mikrofalówce
I zastanów się jak się pisze imie twojego bohatera, bo raz jest Michael, a raz Mikael... ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|