|
Wybrancy Forum humorystyczne Temuś, Lecik, Hanuś i Zeiruś
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanyou
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 2754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 21:08, 02 Lut 2010 Temat postu: Kurt i Will |
|
|
William nie puścił go, ale zmusił do zatrzymania się. Przymknał oczy wtulając głowę w jego długie włosy i zaciągnał się ich zapachem.
- Gdybym wiedział od początku, że jest jebanym masochistą, gdybym wiedział… Sądziłem, że tak walczy, nie skupiałem się na jego zachowaniu. Do czasu kiedy odciąłem mu palec.. Kurwa, orgazm… To jest pojebane. Teraz ja czuje się jak jebana szmata. Zostałem wykorzystany, wykorzystany przez jebanego Niemca poje ba. Szlachcic… kurwa brudas nie szlachcic. - rzucił i puścił go odwracając się do niego plecami. Schował twarz w dłonie.
Willy weź się w garść, Niemcy ponad wszystko ponad wszystko, tego Cię uczyli tego się trzymaj. Wyjątek potwierdza regułę… Ale kurwa Stauffenberg… – pomyślał sobie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Teruna
Szeregowiec Rayan
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:18, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Rein odwrócił go przodem do siebie i przytulił, najpierw twardo, po męsku, po chwili jednak bardziej czule. Nie odrywał mu rąk od twarzy. Trzymał tak w swoich objęciach.
- Wykorzystywanie.. tak... to do niego podobne. Wyruchać wszystkich dookoła i wyjść na swoje. Ale ty nie masz z tym nic wspólnego. Byłeś honorowy od początku do końca - powiedział spokojnie i odsunął go od siebie.
- Świata nie uleczysz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanyou
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 2754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 21:25, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Westchnał i opanował się na tyle, że jego twarz nie była już mieszaniną uczuć, znów była jak maska. A oczy także nie zdradzały nic. Spojrzał na niego, w jego zielononiebieskie oczy. Skinał mu głową.
Świata nie ulecze, racja racja, ale mogę się pozbyć z niego takich szumowin.- pomyślał już bardziej trzeźwo.
- Dzięki Rein. Mam nadzieję, że kiedyś gdzieś spotkamy się na prawdziwym niemieckim piwi, zdala od tego bajzlu.- powiedział i usmiechnał się do niego cwaniacko.
- Do zobaczenia na kolacji.- dodał jeszcze i obrócił się do niego tyłem idąc w kierunku swojej sypialni.
Chwycił rapier i wystawił ostrze w bok by przejeżdżało po tapecie o zostawiało widoczny ślad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Teruna
Szeregowiec Rayan
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:30, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Rein odwzajemnił mu podobnym uśmiechem i klepnął jeszcze po karku, kierując się do swojego pokoju.
I co, kurwa z tym paluchem?
Kurta nie było w pokoju, zabijał czas spacerowaniem po posiadłości. Nie nawiązał żadnych nowych znajomości, nie chciał nawet, stronił od ludzi. Kątem oka jednak wypatrywał gościa z którym tak dobrze mu się rano gadało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hanyou
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 2754
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Hell
|
Wysłany: Wto 21:35, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
William wrócił do ich sypialni i widząc, że go nie ma skrzywił się.
No tak kurwa, ja tu wygrywam... - skrzywił się jeszcze bardziej na samo pomyślenie o tym słowie. A jego nie ma, nawet nie interesuje go mój stan. Chuj mu w dupe. - pomyślał i chwycił górę od marynarki, dopiero teraz zdał sobie sprawę, że reszta ubrania została u Reina. Ale nie chciało mu się już zawracać mu głowy.
Położył się na łożku i patrzył w sufit bez celu, bez zbędnych myśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|